Kasia, bardzo Ci dziękuję za wspólną podróż! Również pracuję z kobietami prowadzącymi biznes, ale w nieco innej rzeczywistości, gdzie energia jest… ewentualnie do działania. Dlatego te spotkania były dla mnie tak bardzo rozwojowe.
Tutaj swobodnie mogłam przemyśleć energetykę mojego biznesu i nazwać rzeczy po imieniu. Skleiło mi się to, co odkrywałam przez poprzednie lata o istnieniu energii z tym, co robię. W międzyczasie nazwałam nawet moją misję słowami. Używając metafory kurtyny: prowadzę te kobiety, które są przed kurtyną i trochę się boją lub nie wierzą, że mogą za nią zajrzeć.
Wartość Alfabetu jest dla mnie ogromna (inwestycja niecałe 200 zł to szok!), a szczególnie utkwiły mi w głowie trzy tematy. Pierwszy to rysunek energii biznesu. Cudownie uwalniający. Genialny w swojej prostocie i myśli. Był tym, czego ostatnio poszukiwałam.
Drugi temat to… 500+. Oh, to było wyzwaniem! W końcu zobaczyłam normalną rodzinę, którą wspieram. Nie patologię, ale ludzi takich jak ja. Kolejne uwolnienie.
Trzeci, to zaufanie do siebie i szybkie decyzje. Wzięłam sobie to mocno. Kiedy usłyszałam taki przekaz od astrolożki, nie do końca wiedziałam, co mam z nim zrobić. Żeby działać dokładnie kiedy jest czas? Teraz wiem. Czas jest kiedy ta myśl pojawi się we mnie i już. To zaowocowało poszerzeniem mojego teamu, bo czuję, że mogę działać dużo szybciej i sprawniej.
Kasia, te spotkania były dla mnie wielką inspiracją. Szukałam długo mentora na anglojęzycznym rynku i “przypadkiem” dołączyłam do grupy. Cudownie, że jesteś! I do zobaczenia w kolejnych programach!